Zdjęcia i filmy. Pochwal się swoimi pociechami twórz albumy i zamieszczaj zdjęcia. Pokaż znajomym jak psocą i dokazują, lub przeciwnie jakie grzeczne są Twoje dzieciaki. Ogłoszenia. Znajdź opiekunkę, sprzedaj ubranka lub zabawki. | Porady. Poradź się bardziej doświadczonych rodziców na naszym forum, pomóż innym rodzicom w ich problemach. Blogi. Poprowadź blog, podziel się z innymi rodzicami swoimi radościami i smutkami. Napisz jak wygląda życie rodzica :) |
Przyłącz się już teraz! |
Kolka u malucha
- Treść
Syn mojej siostry ma teraz 4 miesiące, od jakiegoś tygodnia wieczorami płacze i napina brzuszek. Przechodzi mu zaraz po wydaleniu zbędnych gazów. Niestety trwa to coraz dłużej, potrafi płakać nawet godzinę. Podaje mi jakieś kropelki, ale nie pomagają, macie jakiś sprawdzony lek na takie problemy? Co podawałyście swoim dzieciaczkom?
Nie jest to raczej typowa kolka, bo w tym wieku za zwyczaj kolki już przechodzą. Niech siostra zwróci uwagę na dietę malucha, jeśli karmi jeszcze piersią, to może je coś takiego, co maluchowi szkodzi. A może wprowadziła mu coś nowego do diety i stąd te problemy z brzuszkiem. Ja bym najpierw próbowała się dowiedzieć, co jest przyczyną wzdęć, skoro pojawiły się tak nagle.
Najlepiej niech poobserwuje na jakie pokarmy tak reaguje Maluszek, być może jest coś co powoduje takie bóle brzuszka. Czy siostra była u pediatry? Warto to skonsultować z lekarzem, pewnie coś doradzi. Ulgę przynosi masowanie brzuszka dziecka.
Z całą odpowiedzialnością mogę Ci polecić INFACOL,jest to lek w zawiesinie.Mojemu maluszkowi pomógł,a wcześniej nabrał się sporo leków.Spokojnie to wypróbuj.
Kropelki na kolki na pewno przyniosłyby ulgę, bo pomagają uwalniać gazy, ale mimo wszystko zwróciłabym najpierw uwagę na dietę.
To prawda, że dieta karmiącej mamy ma ogromne znaczenie. Mamie może coś smakować, a dziecku już niekoniecznie. Zastosowałabym też masaże, ciepłe kąpiele albo trochę herbatek koperkowych.
hm z tą dietą to raczej nie bo ona je bez zmian a wcześniej było dobrze, spróbowała Infacolu jak poleciliście, mówi, że jest lepiej, wcześniej mu masuje brzuszek i maluch jest spokojniejszy. Dzięki za pomoc.
Cieszę się pomógł Infacol i w jakimś stopniu pomogłam:) Ciężko jest natknąć się na lek,który od razu pomoże.Ale trzeba próbować,nie ma wyjścia.Cierpienie maluszka jest naszym cierpieniem.
Najważniejsze, to znaleźć złoty środek, który pomaga, a wiadomo że na każdego malucha działa co innego. Jednemu wystarczy pomasować brzuszek i przechodzi, u innego trzeba uciekać się do kropelek, czopków i innych dziwnych zabiegów. Dobrze, że problem pokonany, to najważniejsze.
Święte słowa:) Najważniejsze,że wszystko dobrze się skończyło.Wyszukanie dobrych leków to nie lada sztuka. Infacol stoi cały czas na mojej półce jako dobry i skuteczny lek:)
Mojemu synkowi na kolkę pomogła woda koperkowa, szukaliśmy długo sposobu żeby mu pomóc, jest skuteczna, efekty było widać już po dwóch dniach Antoś jest o wiele spokojniejszy i nie musi się tak męczyć, dostałam ją na wodakoperkowa.pl szybka dostawa. Polecam
Dzięki Olga za poradę, od nie dawna zaczęłam stosować wodę koperkową i jak na razie działa. Maluch przesypia spokojnie całą noc, jest spokojniejszy i biedactwo nie musi się już tak męczyć. Polecam wszystkim mamom.
Ja temat kolek od jakiegoś miesiąca mam już za sobą, ale bardzo pomógł espumisan w połączeniu z rurkami do odgazowywania, potem sam espumisan a teraz to już zaczynam zapominać co to są kolki :) Na szczęście :)
Ja temat kolek od jakiegoś miesiąca mam już za sobą, ale bardzo pomógł espumisan w połączeniu z rurkami do odgazowywania, potem sam espumisan a teraz to już zaczynam zapominać co to są kolki :) Na szczęście :)
ja słyszałam, że ten masaż antykolkowy jest rewelacyjny. jestem jeszcze w 7 miesiącu ale mentalnie się szykuję, że będę musiała mieć też coś w zanadrzu :)
Różnie mówią, ale moja córcia nie dała dotknąć brzuszka, tylko ona miała na prawdę ostre kolki, a kropelki piła jak szalona, więc nie było problemu z podaniem. Żarłoczek mały :)