Zdjęcia i filmy. Pochwal się swoimi pociechami twórz albumy i zamieszczaj zdjęcia. Pokaż znajomym jak psocą i dokazują, lub przeciwnie jakie grzeczne są Twoje dzieciaki. Ogłoszenia. Znajdź opiekunkę, sprzedaj ubranka lub zabawki. | Porady. Poradź się bardziej doświadczonych rodziców na naszym forum, pomóż innym rodzicom w ich problemach. Blogi. Poprowadź blog, podziel się z innymi rodzicami swoimi radościami i smutkami. Napisz jak wygląda życie rodzica :) |
Przyłącz się już teraz! |
Co dajecie na biegunkę?
- Treść
jakie leki podajecie dzieciom po 10 roku życia na biegunkę? moja córcia ma lekką biegunkę, czuje się ok, to chyba nie jest żadne zatrucie, więc nie chcę ją ciągnąć po lekarzach, co jej dać?
Wiesz co, ja swojej córce jak ma kłopoty z brzuszkiem to daję smectę. Córka ma 3,5 roku, podaję łyżeczką, połowę zalecanej dawki i jest ok. Smecta to także mój zestaw podstawowy na każdy wyjazd, już nie raz mnie ratowała z opresji ;)
Tak, Smecta jest chyba najbardziej skuteczna, ale zanim zdecydujecie się na jej kupno, zapytajcie w jakim języku jest wydawana. Niektóre apteki wydają Smecty w języku obcym,dlatego zwróćcie na to szczególną uwagę.
Zdecydowanie trzeba na to zwrócic uwagę. Ostatnio pani w aptece sprzedała mi Smectę z francuskimi napisami, nie zauważyłam tego na początku i potem nie wiedziałam jak mam ją dawkowac. Jednak to bardzo ważne, żeby były polskie napisy, szczególnie jeśli lek ma się zamiar podac dziecku.
Mam dwójke dzieci i w razie biegunek podaję tylko smectę,koleżanka mi kiedyś powiedziała że dostała w aptece smectę w innym języku,i nie bardzo wiedziała jak ma ją dawkować,wię dla mnie tylko polskie tłumaczenie jest ważne ze względu na dzieci.
Dziś byłam w naszej aptece i zapytałam panią magister o tę smectę. Powiedziała, że miała kiedyś te francuskie, ale woli z polskimi napisami zamawiać, bo nie musi każdemu kupującemu tłumaczyć co i jak. ja też wolę polską.
Ja tez zawsze podaję smectę, jest niezawodna przy wszelkiego rodzaju jelitówkach i problemach żołądkowych. Ma szerokie działanie i można podawać juz nawet malutkim dzieciom.
Nie spotkałam sie jeszcze ze smecta z obcymi napisami, ale tutaj macie wszystko po polsku odnośnie działania:
www.smecta.pl/dzialanie/
dałam jej wtedy smectę właśnie, bardzo dobry lek, że ja go nie znałam wcześniej. Sama też już zaczęłam używać, bo ze stresu czasami najsilniejszy organizm dopadnie biegunka, dziękuję za rady. A co do tych napisów to faktycznie dziwne, ale smecta ma swoją stronę to można wszystko przeczytać, tu jest aktywny link Smecta
Smecta, stoperan - jeśli dziecko jest starsze niż 6 lat ale najlepszym jest nifuroksazyd.
Oprócz tego wszystkiego co wymieniacie, warto podać dziecku jakiś probiotyk, który przywraca i pomaga utrzymać właściwą florę bakteryjną układu pokarmowego.
Oprócz probiotyku trzeba dziecko nawadniać, podawać picie małymi porcjami. Gotuję marchwiankę, kisielek i biszkopty.
Jakiś trzy tygodnie temu moje dzieci miały biegunkę, najpierw starszy a na drugi dzień młodszy. Na szczęście wszystko dobrze i szybko się skończyło. Gotowałam rosołek z ryżem, dużo picia i probiotyki 3 razy dziennie.
przechodziliśmy ostatnio to przez tydzień :/, polecono nam probiotyk acidolac. Jak sobie radziliśmy: dużo picia w małych porcjach, marchwianka, kleik ryżowy, a tak poza tym to raczej normalna (ale nie za ciężka) dieta.
W sumie to do końca nie wiem jak z tą dietą. Nie tak dawno słyszałam, że należy dziecko karmić normalnie, żeby wzmocnić osłabiony organizm.
Moje dzieci z reguły przy biegunce nie mają apetytu, więc cieszę się, że zjedzą cokolwiek ;) Gotuję rosół, który bardzo lubią. Probiotyki w formie misio tabletek też lubią. Piją herbatkę albo samą wodę.
Może to i prawda, ja staram się dawać posiłki lekkostrawne, no i oczywiście dużo nawadniam. Kisielek też robię taki rzadszy do picia. Słyszałam, że przy biegunce wirusowej nie wolno podawać nic na powstrzymanie bo wirus musi być wydalony z organizmu. Probiotyki jak najbardziej.
właśnie pediatra nam mówił żeby dawać normalnie jeść (tzn. nie głodzić jak to kiedyś zalecano) jeśli dziecko ma apetyt, oczywiście unikając rzeczy ciężkostrawnych i mlecznych
Mój młodszy miał niedawno biegunkę i jadł tylko rosołek, cieszyłam się bo lepsze to niż nic ;) Dobrze, że probiotyki łykał chętnie i sporo pił.
Mój to mały głodomór ;) rzadko kiedy nie ma apetytu ale bardzo nie lubi syropów:/, dlatego kombinuję jak mogę jak Mu mam coś podać, fajnie że ten probiotyk jest w formie misiowych tabletek :D
To dobrze, że lubi jeść :) U mnie z tym gorzej niestety. Chociaż i takie dni bywają, że sam się upomina o jedzenie ;) A co do tych misio tabletek, to rzeczywiście są fajne i dzieciaczki bez problemu chcą je łykać.
Mój mały właśnie dzisiaj dostał biegunki ;( Zupka marchwianka ugotowana, acidolac poszedł w ruch. Mam nadzieję, że szybko przejdzie.
to współczuję :( dzieci niestety tak mają, u nas raz była ponad tydzień, raz 4 dni, człowiek nie przewidzi, jedynie można jakoś ulżyć maluszkowi i przyśpieszyć dochodzenie do zdrowia
Biegunka ponad tydzień to długo... jak radziłaś z nią?
Z biegunkami u dzieci musimy zmagać się co jakiś czas. Zazwyczaj tylko wirusy je wywołują, nie należy wtedy podawać leków na powstrzymanie.
To racja, moim dzieciom tylko jakiś wirus je wywoływał.... dobrze, że sama radzę sobie z nimi.
Jakieś dwa tygodnie temu mój młodszy miał biegunkę, na szczęście trwała jeden dzień, ale od rana do wieczora około 10 razu był w toalecie....
Słyszałam, że przy biegunce nie można podawać nic na powstrzymanie, jedynie probiotyki + elektrolity i oczywiście dieta. Żadnych słodzonych napojów i innych słodkości.
To prawda, nawet w szpitalu nie podają nic oprócz probiotyków i kroplówek. Kiedys pamietam moja mama zawsze podawała mi czarny węgiel :)
A teraz czarnego węgla ponoć też nie można dzieciom podawać, najlepiej właśnie tylko probiotyki i dieta.
dzieciom węgla się nie powinno dawać, dużo lepiej jest podać probiotyk żeby unormować pracę żołądka
Nic nie wolno podawać na wstrzymanie biegunki, jak jest biegunka to musiała zostać wywołana przez jakiś wirus, trzeba wydalić wszystko :)
W zeszłym tygodniu cały dom przeszedł biegunkę.... dzieci jak zwykle najgorzej miały :(
Niestety dzieci najgorzej to przechodzą, chociaż u nas zazwyczaj to my chorujemy a małego nic nie bierze ;), ma dobrą odporność jak na razie
U nas na szczęście wszyscy zdrowi i oby tak zostało ;) Ale probiotyki zaczęłam podawać na odporność.