Urodziłam 8 tygodni temu cudnego synka, ale jestem tak osłabiona, że nie mam nawet za bardzo siły, żeby cieszyć się macierzyństwem. Jestem ciągle zmęćzona, co chwila łapię jakieś przeziębienie i już naprawdę nie wiem, jak mam  sobie poradzić ze sobą. Napiszcie, jak wam udało się wrócić po ciąży do jakiej takiej formy i jak długo to trwało?

 moja siostra urodziła synka 3 tygodnie temu i wiem, że łyka takie witaminy dla kobiet po porodzie Femibion Vital mama - nawet sama jej to kupowałam. Lekarz jej kazał brać, bo powiedział, że dzięki nim szybciej wróci do formy i będzie miała więcej siły na opiekę nad maluszkiem. może zapytaj swojego ginekologa o ten suplement ;)

 bolcia, a czy ten Femibion można brać jak karmię piersią? Bo przecież wiadomo, jak to jest przy karmieniu, że trzeba na wszystko uważać

 tak, możesz łykać ten Femibion jak karmisz piersią - na ulotce jest napisane, że można, zresztą moja siostra też karmi i wszystko jest ok :)

  tak, możesz łykać ten Femibion jak karmisz piersią - na ulotce jest napisane, że można, zresztą moja siostra też karmi i wszystko jest ok :)

 O, dziewczyny, to jeśli ten femibion jest rzeczywiście dla mam karmiących i do tego pomaga wrócić do formy po porodzie, to jest dla mnie nadzieja ;) Urodziłam 3 m-ce temu i jestem masakrycznie ciągle zmęczona, łamią mi się paznokcie i wypadają włosy. Wygląda na to, że moej dziecko wyciągnęło ze mnie wszystko przez te 9 m-cy ;)

O matko, ja miałam po podobnie. U mnie połóg to po prostu masakra była. Włosy mi zaczęły wypadać na potęgę, oczywiście nie obyło się bez ścięcia na krótko, prawie, że na jeżyka co dla mnie było prawdziwą masakrą ;/

 Ja miałam cesarkę, jak kąpałam małą na podłodze w wanience to nie mogłam wstać z dzieckiem na ręku przez dobre 2 miesiące mój m. mi pomagał wstać

 Moja znajoma piła po porodzie zioła na Karmienie Piersią  - herbatkę laktacyjna i mówiła że pomaga jej to wrócić do sił, bo nie odczuwała aż takiego zmęczenia jak przy pierwszym dziecku - może po prostu była juz zahartowana - chociaz nie wydaje mi się, ze ie w tym można zahartować...